Najpierw zadajmy sobie pytanie - ile w tym momencie jest aktywnych blogów o MovieStarPlanet? Dwa, trzy? A ile ich było cztery lub trzy lata temu? Przynajmniej dwadzieścia. Więc co się stało? Przecież blogowanie jest wspaniałe i ma tyle zalet! Czemu blogerzy porzucają swoje strony, a internauci nie znajdują już blogów o tematyce naszej różowej gry interesujących?
Pierwszą przyczyną jest to, że MSP się drastycznie zmieniło. Nie liczy już się zawieranie przyjaźni poprzez rozgrywkę, dzielenie się swoimi pomysłami, tworzenie filmów czy artbooków, tylko VIP, kupowanie unikatów, wybijanie się w rankingu, wirtualne pieniążki, bla bla... Dlaczego? Jaką wartość ma Twój brzydki ciuch, który krąży po serwerze przez osiem lat? Pewnie, że jakąś ma, ale to tylko gra dla dzieci! Za chwilę Ci się znudzi, wyrośniesz z niej, a jeżeli nie, to kiedyś i tak pewnie MSP przestanie istnieć. Wszystko ma swój koniec. Czemu więc nie wykorzystać tego czasu w grze na coś rozwijającego, dającego radość innym? Czemu nie tworzymy już filmów, nie prowadzimy blogów?
Drugą przyczyną jest to, że MSP przeniosło się na YouTube. Chyba wszyscy się zgodzimy, że młodzi ludzie wolą oglądać i słuchać niż czytać. Może w Polsce nie ma za wielu YouTuberów o takiej tematyce, jest ich może pięć. Za granicą ta liczba jest znacznie większa i większość z nich ma powyżej sto tysięcy, a jest to naprawdę dużo. Publikują oni nowe filmiki codziennie i najczęściej mają wysokie poziomy. Nie dziwię się dlaczego są chętnie oglądani, mają miliony SC i Diamonds.
Większość blogerów o MSP, która kiedyś prowadziła swoje stronki, wyrosła już z tej gry. Życie to nie tylko komputer i gra w różową gierkę. Jeżeli jednak ktoś został, to pewnie tylko po to, aby tworzyć edity, bo postacie z MSP są proste i przyjemne do edytowania. I do tego nie mam absolutnie zastrzeżeń, bo sama lubię się pobawić w programach do rysowania.
Podsumowując, blogi o MSP prawdopodobnie wymarły na zawsze. A szkoda, ponieważ niektóre były naprawdę pomysłowe i posty były bardzo ciekawe. Dlatego piszę ten post, ponieważ chcę reaktywować tego bloga. Nie wiem na jak długo, sama wkrótce pójdę do liceum i ciężko mi się jest przyznać, że od czasu do czasu wchodzę na tą grę, a jeszcze trudniej, że prowadzę o niej bloga. Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam. To chyba na tyle, więc do następnego posta.
PS.: Miłego Dnia Dziecka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz